Projekt strony dwóch niepublicznych żłobków był na swój sposób niezwykły i jak dotąd jedyny w swoim rodzaju.
Klienci skontaktowali się ze mną w sobotę przez Facebooka. W ciągu kilku godzin rozmowy na komunikatorze udało się zakupić serwer, wybrać kolory akcentów, otrzymałem logotyp, obietnicę przesłania materiałów następnego dnia oraz wyznaczony został termin realizacji – niespełna tydzień.
Na szczęście udało się ustalić, że moi klienci mają doświadczenie z WordPressem, więc potrzebują jedynie “szkielet”, swoistą podbudowę, na której będą sobie pracować sami.
Następny dzień upłynął mi na spinaniu serwera z domeną oraz instalacji i wstępnej konfiguracji WordPressa.
Tego dnia materiałów nie otrzymałem. Dotarły one do mnie dopiero dnia następnego. Tym samym zostały mi cztery dni (a w zasadzie popołudnia) na postawienie strony. Skala wyzwania objawiła się po otwarciu pliku z materiałami – zaledwie 1,5 strony tekstu i całe mnóstwo frazy: “będzie uzupełnione później”.
Budowanie strony w oparciu o szczątkowe informacje i wypełniacze treści nie należało do najłatwiejszych. Czy to się udało? Dość powiedzieć, że klienci byli niezwykle zadowoleni z efektu quasi końcowego i jakości wykonanej w tak krótkim czasie pracy – a to najważniejsze 🙂
Pozostaje jeszcze kwestia wyjaśnienia, dlaczego zdecydowałem się prezentować w swoim portfolio taki niekompletny, obfitujący w placeholdery i wypełniacze treści projekt? Przede wszystkim dlatego, żeby pokazać, że można się w ten sposób ze mną umówić. Jest to rozwiązanie stosunkowo atrakcyjne cenowo. Podobnie jak budowa modułowa – dziś budujemy i rozliczamy się za najważniejsze, a następnie dobudowujemy i rozliczamy się sukcesywnie. W niejednym przypadku może być to rozwiązanie lepsze z punktu widzenia inwestora.
ZAKRES DZIAŁAŃ:












Czekam na kontakt od Ciebie!
Zanim napiszesz przeczytaj kilka poniższych punktów:
- mogę nie odpisywać nawet do 48 godzin od otrzymania Twojej wiadomości;
- terminy: szybko, tanio i dobrze nigdy nie pozostają ze sobą w harmonii;
- kodowanie to nauka ścisła, ale web design już nie;
- poprawianie kodu po kimś jest trudniejsze niż zbudowanie strony od zera;
- moje stawki są przystępne, ale jakość musi mieć swoją cenę.
A teraz do dzieła! Napisz, jak mogę Ci pomóc?