Szukaj
Close this search box.

AMA na Wykopie

Po pytaniu na Wykopowym Mikroblogu o zainteresowanie społeczności moim stylem życia, postanowiłem podjąć wyzwanie i opowiedzieć ‘Mirkom’ o swoim życiu na kółkach w formie AMA :)

W dniu wczorajszym na mirko zadałem pytanie, czy społeczność (albo jak mnie poprawiono: Wykopki) chciałaby się dowiedzieć co nieco o tym, jak wygląda mieszkanie w kamperze w naszym Polskim układzie klimatycznym. Ze względu na to, że wpis z pytaniem zebrał ponad 1,5k plusów nie mam wyboru i jestem “zmuszony” zrobić to AMA na Wykopie, chociaż muszę przyznać, że jako introwertyk jestem trochę przerażony nawet taką skalą atencji. Skąd zatem u introwertyka ten pomysł?

Dlatego, że się da. Można w Polsce mieszkać w kamperze. Może nie w każdym, ale w takim, jak mój na pewno. Nie ma co liczyć na wygody i komfort, ale jeśli ktoś myśli o takiej właśnie drodze życiowej, to z pewnością chciałby najpierw wiedzieć, jak to wygląda od podszewki. A ponieważ wszędzie na forach piszą, że się nie da (nawet Witek na zimę się przeprowadza), to ja postanowiłem to sprawdzić. 15 lutego minęło już pół roku, więc już mogę cokolwiek więcej powiedzieć. A zimę przetrwałem lepiej, niż się spodziewałem. Chciałbym się zatem podzielić wrażeniami i ogólnymi wnioskami z tego okresu.

Tym niemniej jeśli ktoś myśli (bo nie czytał bloga), że było to mieszkanie pełne podróży i przygód, to muszę go niestety rozczarować. Aktualnie mam stałą pracę na etacie, więc moje mieszkanie w kamperze określam raczej mianem “wyższy level bezdomności”. Nie mam domu, mieszkania, a szkoda mi płacić komuś do kieszeni “miliony monet” za możliwość przespania się, skorzystania z prądu, wody czy internetu. Mieszkam w kamperze za podobne pieniądze, ale mam coś swojego, co zawsze mogę spieniężyć i z pewnością zaoszczędzę pieniądze podczas planowania urlopu. Urlopu, który wolę spędzać na łonie natury lub odwiedzając mniej dostępne turystycznie rejony naszego kraju. Urlopu, na który nie będę się musiał pakować. Wracam z pracy do “domu” i po prostu ruszam w drogę. Po spłaceniu zobowiązań (wynikających z zakupu kampera) planuję oczywiście życie w trasie i pracę wyłącznie zdalną. Na razie jednak myślę, że 2-3 lata jeszcze będę przywiązany do pracy stacjonarnej na etacie, a w takich warunkach możliwe są jedynie wypady weekendowe i urlopowe. Na pewno jednak będą obfitowały w niezapomniane wrażenia!

Przystępujemy zatem do akcji. Wołam wszystkich zainteresowanych. Pamiętajcie: podczas AMA na Wykopie możecie mnie zapytać o wszystko! (Ale nie na wszystkie pytania pewnie odpowiem.) 😉

P.S. Zapraszam również do śledzenia Facebooka i Instagrama.

[AMA] Mieszkanie w kamperze w Polsce

Może przeczytasz coś jeszcze?

2 odpowiedzi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wsparcie projektu można okazywać na wiele sposobów.
Poniżej znajdziesz dostępne opcje wsparcia finansowego:

Wspieraj Autora na Patronite

Możesz również wspierać projekt poprzez obserwowanie profili społecznościowych i udostępnianie treści.

Niezależnie od tego, z której formy wsparcia zdecydujesz się korzystać za każdą z nich z góry uprzejmie dziękuję!